Korzyści z zakupu używanego oprogramowania są oczywiste, ale kiedy ktoś słyszy o tej koncepcji po raz pierwszy, często kwestionuje legalność takiego rozwiązania. Pozwól nam poprowadzić Cię przez tło prawne używanego oprogramowania, abyś sam mógł zobaczyć, że jeśli wszystkie warunki są spełnione, nie ma powodu do obaw w tym zakresie.
Pamiętaj proszę, że wszystkie informacje przedstawione na tej stronie dotyczą tylko Europejskiego Obszaru Gospodarczego (państwa członkowskie UE i EFTA).
Co mówi prawo o sprzedaży używanego oprogramowania?
Sytuacja dotycząca podstaw prawnych używanego oprogramowania rozwijała się stopniowo na przestrzeni lat. Ostatecznie zaowocowało to bardzo jasną decyzją Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w 2012 roku, który potwierdził, że sprzedaż używanego oprogramowania jest zgodna z prawem.
W wyroku TSUE w sprawie C-128/11 UsedSoft GmbH przeciwko Oracle International Corp. czytamy, że „Autor oprogramowania nie może sprzeciwić się odsprzedaży swych 'używanych' licencji umożliwiających korzystanie z jego pobranych z Internetu programów Wyłączne prawo do rozpowszechniania kopii programu komputerowego objętej taką licencją zostaje wyczerpane wraz z jej pierwszą sprzedażą.”
Oznacza to, że sprzedaż „używanego” i zbędnego oprogramowania jest legalna. Wyrok ten stworzył bezpieczne, prawne ramy dla całej Unii Europejskiej, zapewniając uczciwą i zdrową konkurencję na rynku europejskim.
W wyroku stwierdzono również, że:
- Oprogramowanie wieczyste może być przedmiotem swobodnego handlu co oznacza, że prawo własności może być przenoszone z jednego nabywcy na drugiego.
- Prawa dystrybucyjne producenta wygasają (zostają wyczerpane) z chwilą pierwszej sprzedaży oprogramowania. Klienci, którzy kupili program komputerowy na wolnym rynku, mają prawo korzystać z zakupionego oprogramowania, a następnie sprzedać je dalej (na przykład brokerowi oprogramowania, takiemu jak Forscope), pod warunkiem, że zostanie ono odinstalowane i nie będą go już używać.
- Nawet jeśli odsprzedaż oprogramowania jest wyraźnie zabroniona przez umowę licencyjną między producentem (czyli posiadaczem praw autorskich) a pierwszym nabywcą, producent nie może sprzeciwić się odsprzedaży tej kopii. Umowa licencyjna podlega prawu europejskiemu i punkty, które są sprzeczne z prawem europejskim są nieważne.
- Nie ma różnicy między sposobami dystrybucji. Oprogramowanie może być rozpowszechniane za pomocą fizycznego nośnika (np. CD, DVD) lub online (cyfrowo). Posiadacz praw autorskich nie może żądać wynagrodzenia za dalszą odsprzedaż kopii oprogramowania, ponieważ stosowne wynagrodzenie zostało uzyskane przy pierwszej sprzedaży.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, zobacz historię prawną używanego oprogramowania
Warunki przeniesienia własności oprogramowania
Jak widać z powyższych informacji, sprzedaż używanego oprogramowania jest w pełni zgodna z prawem. Należy jednak pamiętać, że przeniesienie własności nadal musi spełniać jasno określone warunki.
Produkty wieczyste, bez subskrypcji
Możliwość przeniesienia własności nie dotyczy subskrypcji, ponieważ nabywca nie jest właścicielem produktu (oprogramowanie jest tylko wynajmowane na określony czas).
W pełni opłacone
Nabywca staje się właścicielem oprogramowania dopiero gdy w pełni nie zapłaci.
Program nie jest używany przez pierwszego właściciela
Pierwszy właściciel nie przestaje być właścicielem oprogramowania dopóki go nie odinstaluje i nie uczyni dla siebie bezużytecznym.
Obrót tylko w ramach UE i EOG
Warunki odsprzedaży różnią się w poszczególnych krajach, a UE może kontrolować warunki dotyczące tylko tych produktów, które zostały po raz pierwszy sprzedane i są przedmiotem obrotu na tym rynku.
Co się stanie w przypadku audytu oprogramowania?
W przypadku audytu oprogramowania ważne jest, abyś posiadał całą niezbędną dokumentację dotyczącą zakupionego używanego oprogramowania. Jeśli tego nie zrobisz, narażasz swoją organizację na ryzyko kary finansowej. Nasza firma zapewnia pełną dokumentację własnościową (oświadczenie o odinstalowaniu, fakturę i inne wymagane prawem dokumenty), a także w razie potrzeby pomoc w trakcie audytu, więc nie ma powodów do obaw. W ciągu wszystkich lat naszej działalności na wielu rynkach europejskich, nie wystąpił ani jeden przypadek negatywnego wyniku audytu oferowanego przez nas oprogramowania. Jesteśmy pewni swoich produktów. Więcej na temat audytów możesz przeczytać w naszym artykule.
Co o legalności używanego oprogramowania mówią media?
Trybunał UE: Sprzedaż używanego oprogramowania komputerowego jest zwyczajnie w porządku.
Europejski Trybunał Sprawiedliwości stwierdza, że zasada ta dotyczy kopii oprogramowania zarówno na nośnikach fizycznych, jak i pobranych z Internetu. Trybunał stwierdził również, że gdy firma programistyczna sprzedaje „kopię programu komputerowego”, jej „wyłączne prawo do dystrybucji” zostaje zniesione, torując drogę innym firmom do sprzedaży używanych licencji.
Oznacza to, że zgodnie z prawem UE firmy produkujące oprogramowanie nie mają prawa powstrzymywać użytkowników przed sprzedawaniem pobranych plików innym osobom; w rzeczywistości prawa dystrybutora oprogramowania do kontrolowania dystrybucji są wyczerpane po pierwszej sprzedaży.
Jeśli więc pobierzesz oprogramowanie, możesz je skutecznie odsprzedać – o ile usuniesz kopię z własnego dysku twardego.
Europejski sąd najwyższy orzekł, że obrót 'używanymi' licencjami na oprogramowanie jest legalny i że autor takiego oprogramowania nie może sprzeciwić się jakiejkolwiek odsprzedaży. Orzeczenie to ustanawia precedens w handlu licencjami na używane oprogramowanie w całej Unii Europejskiej.
Historia prawna używanego oprogramowania
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o najważniejszych decyzjach sądowych i dyrektywach UE, które wpłynęły na sytuację na rynku używanego oprogramowania, spójrz na poniższe podsumowanie.
Niemiecki Federalny Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że program komputerowy (wersja OEM), który został wprowadzony na rynek przez producenta lub za jego zgodą, może być dalej rozpowszechniany nawet bez towarzyszącego mu sprzętu.
Dyrektywa 2001/29/WE wydana w maju 2001 roku zharmonizowała wyczerpanie praw autorskich, na których zbudowana jest cała koncepcja używanego oprogramowania.
„Pierwsza sprzedaż na obszarze Wspólnoty oryginału utworu lub jego kopii przez podmiot praw autorskich lub za jego zezwoleniem wyczerpuje całkowicie prawo do kontrolowania odprzedaży tego przedmiotu na obszarze Wspólnoty”.
– Wyciąg z dyrektywy 2001/29/WE
Wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym złożony przez Hoge Raad der Nederlanden (Królestwo Niderlandów) w sprawie C-41/04 Levob Verzekeringen BV, OV Bank NV przeciwko Staatssecretaris van Financiën z maja 2005 r. wskazuje, że:
„Wprowadzenie do obrotu kopii programu na terenie Wspólnoty przez uprawnionego lub za jego zgodą wyczerpuje prawo dystrybucji tej kopii [art. 4 lit. c) zdanie drugie dyrektywy 91/250]. Zatem pierwszy nabywca może skutecznie przenieść własność powielonego egzemplarza na osobę trzecią i nie wymaga to zgody autora. Pierwszy nabywca może więc rozporządzać dobrem materialnym tak jak właściciel”.
„Jeżeli osoba trzecia zgodnie prawem nabyła oryginalny nośnik informatyczny, jest ona również uprawniona do zgodnego z przeznaczeniem korzystania z programu zarejestrowanego na tym nośniku. Umowny zakaz przenoszenia prawa korzystania uzgodniony pomiędzy producentem a pierwszym nabywcą nie wiąże osoby trzeciej.”.
Sąd Krajowy w Hamburgu potwierdził, że wyczerpanie praw autorskich dotyczy również pojedynczych kopii programu komputerowego nabytych w ramach umów licencyjnych typu Volume firmy Microsoft.
– Wyrok Sądu Okręgowego w Hamburgu w sprawie 315 O 343/06 (niemiecki)
„Pierwsza sprzedaż na terytorium Wspólnoty kopii programu komputerowego przez uprawnionego lub za jego zgodą wyczerpuje prawo dystrybucji na terytorium Wspólnoty tej kopii, z wyjątkiem prawa do kontroli dalszych wypożyczeń programu lub jego kopii.”
„Autor oprogramowania nie może sprzeciwić się odsprzedaży swych „używanych” licencji umożliwiających korzystanie z jego programów pobranych z Internetu”
„Wyłączne prawo do rozpowszechniania kopii programu komputerowego objętej taką licencją zostaje wyczerpane wraz z jej pierwszą sprzedażą”
„Ponadto wyczerpanie prawa do rozpowszechniania obejmuje swym zakresem również kopię programu komputerowego, która została sprzedana już po uaktualnieniu jej przez podmiot praw autorskich i wprowadzeniu przezeń poprawek.”.
„Trybunał wyjaśnił ponadto, że początkowy nabywca materialnej lub niematerialnej kopii programu komputerowego, którego prawo do dystrybucji przez podmiot praw autorskich zostało wyczerpane, powinien w momencie odsprzedaży dezaktywować jego pobraną na swój komputer kopię.”
Niemiecki Federalny Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że indywidualne licencje sprzedawane hurtowo za pośrednictwem kanałów licencjonowania zbiorowego (lecz traktowane jako odrębne i posiadające niezależne prawa do użytkowania) można dzielić i odsprzedawać różnym nabywcom.
„Uprawniony nabywca kopii programu komputerowego wprowadzonej do obrotu przez uprawnionego lub za jego zgodą może w konsekwencji odsprzedać tę używaną kopię”
– Orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości, sprawa C-166/15 Aleksandrs Ranks i Jurijs Vasievics
W orzeczeniu z marca 2016 r. niemiecka Izba Zamówień Publicznych w Westfalii oceniła sprawę, w której organizator przetargu naruszył kilka podstawowych zasad dotyczących zamówień publicznych (przez co faktycznie wykluczył dostawców używanego oprogramowania z udziału w postępowaniu). Izba ta m.in. stwierdziła, że:
Domaganie się określonego rodzaju umowy [w tym przypadku SelectPlus pomiędzy Federalnym Ministerstwem Spraw Wewnętrznych a Microsoftem], która dopuszcza do przetargu tylko niektórych producentów, stoi w sprzeczności z zasadami prawa zamówień publicznych, takimi jak uczciwa konkurencja, przejrzystość i równe traktowanie.
Wymaganie przez zamawiającego „nowych licencji”, a tym samym wykluczenie „licencji używanych”, bezpośrednio narusza niemieckie Prawo zamówień publicznych.
Określanie konkretnego pochodzenia, produktu lub technologii jest zabronione na gruncie Prawa zamówień publicznych. Zamawiający zobowiązany jest do przygotowania opisu przedmiotu zamówienia w sposób neutralny produktowo.
Specyfikacja techniczna nie może odnosić się do konkretnej formy dystrybucji, pochodzenia, marki, patentu, typu itp., jeśli faworyzuje to lub wyklucza niektóre firmy lub produkty. Jeżeli przedmiotu zamówienia nie można opisać z wystarczającą precyzją i w sposób ogólnie zrozumiały, powinien on zawierać dopisek „lub równoważny”.